Związana z Podgórzem rodzina Jaugschów trudniąca się handlem nierogacizną i fachem rzeźnickim, znana była nie tylko w Toruniu. Przez małżeństwo Bernarda Jaugscha z Leokadią z domu Noga, córką mistrza rzeźnickiego Maximiliana Nogi, nastąpił mariaż dwóch znanych rodów podgórskich tego fachu. Bernard został pochowany na starym cmentarzu w Podgórzu. Brat Bernarda, Stanisław, prowadził bekoniarnię i fabrykę szynek w puszkach przy toruńskiej Rzeźni Miejskiej. Wyroby Jaugschów były znane w Polsce i na świecie, nagradzane na targach krajowych i międzynarodowych, szczególnie szynki i bekony, eksportowane m.in. do Anglii, Czechosłowacji, Hiszpanii, Niemiec, a nawet do USA.

Kamienica czynszowa Bernarda Jaugscha, ul. Poznańska 28

Obok willi Bernard wzniósł czynszową kamienicę – jedną z czterech, które zamierzał postawić dla czwórki swoich dzieci. Zdążył jednak wybudować tylko tę jedną. (Podobną kamienicę zbudował Stanisław przy ul. Bydgoskiej 54. Była ona wyposażona w jedną z najstarszych w Toruniu wind elektrycznych.) To typowa czynszówka – im wyżej tym skromniejsze mieszkania i gorzej wyposażona klatka schodowa.

W czasach PRL-u na parterze mieścił się komisariat Milicji Obywatelskiej z wejściem od frontu. Dziś ten modernistyczny budynek jest zaniedbany, tylko fasadę odmalowano, kiedy szykowane było nocne oświetlenie zabytkowego kościoła naprzeciwko.