Wielki dom Szeczmańskich i Tylmanów, najbardziej okazały w Podgórzu, o formach neomanierystycznych, z majestatyczną klatką schodową, iluzjonistycznym malowidłem na sklepieniu i alegoryczną rzeźbą na półpiętrze, wciąż zwraca uwagę przechodniów. Jego właściciele pracowali w przemyśle mięsnym i garbarskim (Michał Szeczmański) oraz trudnili się handlem spożywczym i ogrodniczym (Franciszek Tylman). Ten ostatni wraz z Leonem Szymańskim zorganizował w Podgórzu szkołę dla szoferów (1928 r.).